Współpraca najlepszą formą rywalizacji
Na potrzeby naszych projektów stworzyliśmy Strefę Przygody – jedno miejsce do zarządzania wszystkimi eventami. Teraz chcemy się tym właśnie narzędziem (oraz naszym doświadczeniem) podzielić z wami.
Na potrzeby naszych projektów stworzyliśmy Strefę Przygody – jedno miejsce do zarządzania wszystkimi eventami. Teraz chcemy się tym właśnie narzędziem (oraz naszym doświadczeniem) podzielić z wami.
Z tego wpisu dowiesz się, jak działają linie fabularne Witcher School i jak odczytywać oznaczenia odcinków.
Rozszerzamy świat Witcher School i razem z uczestnikami premierowej linii fabularnej wyruszamy na Skellige, w które wcieli się podprzemyska Wioska Fantasy. Sama gra także się zmienia, otwiera się na nowych graczy i postaci inne niż adeptów wiedźmińskiego cechu.
Leszy to jeden z potężniejszych przeciwników, na jakiego może natrafić wiedźmin. Bestia jest śmiertelnie niebezpieczna, może też kontrolować naturę, kierując działaniami watah wilków czy używając roślin do chwytania swych ofiar.
Jedno jest pewne: baba cmentarna to jeden z tych potworów, które wiedźmin powinien zabijać bez oporów i rozterek. To drapieżnik o wysokiej inteligencji, który aktywnie poluje na ludzi.
Jednym z pierwszych potworów z jakim zetknie się wiedźmiński adept jest ghul. To najbardziej pospolicie występujące trupojady.
Walka niby prosta, ale jak się w okolicy pojawi kolonia, to żeby toto do końca wyplenić trzeba się namęczyć i namoczyć.
Istnieje wiele teorii dotyczących pochodzenia upiorów. Wielu ludzi wierzy, że to dusze tych, którzy pozostawili po sobie jakieś niedokończone sprawy i teraz błąkają się po ziemi, czekając, aż ktoś przyniesie im ukojenie.
Pozna historię Szkoły Kota, wąskiego pasa ziemi niczyjej na granicy Temerii i Redanii.
Pobitewny kurz opadł, nad polami walki nie krąży już żaden sęp, a Forty Pruskie w Nysie wróciły już do swojego codziennego wyglądu. Battle Quest 2018 dobiegł końca. Nadszedł czas podsumowań i refleksji. Battle Quest jeszcze nigdy nie miał tak wielkiego rozmachu, jak w tym roku. I nie mowa tu tylko o liczbie uczestników (choć o...